Hedżab, dyskryminacja, czyli co z tymi kobietami?!

01.07.2020 | | 0 komentarzy

Jeden z najczęściej powielanych stereotypów (?) na temat Iranu dotyczy oczywiście sytuacji kobiet w tamtejszym społeczeństwie. Mówi się o ich dyskryminacji, zmuszaniu do noszenia hedźabu i braku praw. Jak jest naprawdę? Warto sięgnąć do sprawdzonego źródła! Naszym wyborem jest przewodnik Zbigniewa Mielczarka (KLIK!).

„Wbrew temu co się powszechnie sądzi, kobiety odgrywają ważną rolę w społeczeństwie irańskim. Kobiety bowiem i perfumy, jak mawiał Prorok Mahomet, to dwa wielkie dary boże. Prawa ich gwarantuje Konstytucja w art. 21, mówiąc: „Państwo zobowiązane jest zagwarantować kobietom szerokie prawa, ale z uwzględnieniem zasad islamu”. Islam przyjmuje co do zasady równość kobiet i mężczyzn. […] Większość kobiet jest zadowolona z panującego systemu społecznego, który gwarantuje im bezpieczeństwo, ochronę i szacunek. Nie zdarzają się tu takie ekscesy wobec kobiet jak np. w niedalekich Indiach. Feministki irańskie wywalczyły niedawno korzystniejsze dla kobiet prawo spadkowe, jak również obowiązek uzyskania przez mężczyznę zgody pierwszej żony na poślubienie kolejnej.”

A co z hedżabem? „Feministki z kolei uważają, że dzięki hedżabowi są równoprawne mężczyznom, gdyż skrywając urodę, neutralizuje on ich płeć. Zapewnia anonimowość i niezależność od urody i atrakcyjności fizycznej, ukrywa bowiem zarówno piękno, jak i brzydotę.”

I na zakończenie: „W Iranie mówią, że mężczyzna ma zawsze ostatnie słowo, brzmi ono: tak jest żono, będzie jak zechcesz”.

Takiej polemiki jest w książce Mielczarka wiele. Patrzy on bowiem na niektóre zjawiska nie z perspektywy Europejczyka-turysty, ale przyjmuje także punkt widzenia rodowitych Irańczyków, biorąc pod uwagę ich kontekst kulturowy. Co o tym sądzicie? Jesteście zaskoczeni? Może macie jakieś swoje doświadczenia w tym temacie?

#wiemwięcej #rozumiemwięcej #czytambolubię #mądrapodróż #Iran

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *